Bób oprócz sporej zawartości białka (w 100g ma go aż 7g* ) to także skarbnica minerałów i witamin. Znajdziemy w nim m. in. wapń, magnez, potas oraz imponujące ilości folianów. Te ostatnie zapobiegają wystąpieiu wad cewy nerwowej u płodu oraz wspomagają leczenie niedokrwistości. Nie brakuje w nim także błonnika tak potrzebnego do prawidłowej pracy przewodu pokarmowego i regulacji poziomu cholesterolu we krwi. Bób tak jak inne produkty strączkowe to dobra alternatywa dla mięsa i ważny składnik diet wegetariańskich i wegańskich.
Bób możemy także z powodzeniem włączyć do naszego odchudzającego menu. 100g tego produktu zawiera 66 kcal (najmniej ze wszystkich strączkowych), spore ilości błonnika (w 100g -5,8g*) i niewiele tłuszczu (0,4 g -tyle co w 100g brokułów!*). Co więcej bób na długo daje nam uczucie sytości- to pozwala kontrolować wagę i unikać podjadania.
Bób tak jak inne nasiana roślin strączkowych nie jest mile widziany w jadłospisie osób chorując na dnę moczanową. U tych chorych organizm z nieznanych nam przyczyn produkuje duże ilości kwasu moczowego, który w nadmiarze gromadzi się ,np w stawach. Kwas moczowy jest końcowym produktem przemiany puryn, które znajdują się m.in. w bobie. Bób nie jest także dobrym wyborem dla osób z nieżytami żołądka i problemami dyspeptycznymi ze strony przewodu pokarmowego. Ze względu na dużą zawartość błonnika oraz wzmaganie procesów fermentacyjnych w jelitach osoby z zaleceniem stosowania diet łatwostrawnych powinny go wyeliminować ze swojemu menu.
*źródło- program do opracowywania i bilansowania diet -Dietetyk
