Pamiętaj, że ludzie zawsze mają czas by zdobyć to, czego pragną. To jest kwestia priorytetu. Priorytetu by być gotowym do włożenia wysiłku i poświęcenia czasu potrzebnego do zmiany. Zmiany korzystnej dla zdrowia swojego i najbliższych osób. To jest zdecydowanie ważniejsze od każdej czekolady, którą masz w szafce. Ważniejsze od każdego kawałka ciasta. I nawet jeżeli chcesz wziąć tę czekoladę, to wciąż zmusza Cię to do myślenia. Musisz wybrać.
Nie szukaj drogi na skróty, taka nie istnieje. Jeśli chcesz coś osiągnąć, musisz po prostu o to zawalczyć. Chcesz zacząć biegać? Włóż buty i wyjdź z domu. Im dłużej będziesz to przeciągał, w Twojej głowie pojawi się wiele negatywnych i absurdalnych powodów by tego nie robić.
Wszystko zaczyna się od małych kroków. W kwestii zdrowia od tak małych jak nasz widelec – każdy z nas decyduje przynajmniej trzy razy dziennie, co się nam nim znajdzie. Wybieraj właściwie.
Zwiększ swoją motywację i wykonaj proste ćwiczenie. Odpowiedz na pytanie: co osiągnę i co zmieni się w moim życiu, gdy schudnę? Puść wodze wyobraźni!
Wypisz przynajmniej pięć korzyści i wracaj do tych zapisków za każdym razem, gdy będzie ciężko i zaczniesz w siebie wątpić.
Gotowe? To przejdź do kolejnych kroków!
Krok 1 – Stwórz konkretny plan swojego działania…
i zacznij go realizować nawet wtedy, gdy nie czujesz się na to gotowy. Określ wagę, którą zamierzasz uzyskać, przemyśl z czyją pomocą chcesz to zrobić, zanotuj jakie mogą pojawić się przeszkody i jak sobie z nimi poradzisz.
Krok 2 – Nie szukaj wymówek!
Nie mów, że zaczniesz od jutra – z takim nastawieniem będziesz przeciągał to w nieskończoność. Nie mów, że nie masz teraz czasu, że to nie jest odpowiedni moment, że zaczniesz po weselu, urodzinach, w maju, sierpniu, zimą, wiosną. Uświadom sobie, że to tylko WYMÓWKI. Nie oszukuj sam siebie!
Krok 3 – Nie zakładaj sobie zbyt nieosiągalnych celów
Chwilowy przypływ motywacji może sprawić, że postanowisz stracić wszystkie zbędne kilogramy, chodzić na siłownię przynajmniej trzy razy w tygodniu, zrezygnować z przysmaków, które do tej pory uwielbiałeś, wykupić karnet na basen… Nie próbuj nagle zmienić wszystkich swoich nawyków, które pielęgnowałeś przez poprzednie miesiące lub lata. Zastosuj metodę małych kroków! Zamień windę na schody, a zamiast popołudniu siedzieć przed telewizorem, pójdź na spacer. Wszystko w miarę swoich możliwości, bo gdy postanowisz zbyt wiele, możesz nie sprostać swoim oczekiwaniom. A gdy już to się stanie, poczujesz się sfrustrowany i zdenerwowany, a tego chyba nie chcemy, prawda?
Krok 4 – Nie porównuj się z innymi
Toczysz swoją własną bitwę.
Krok 5 – Zrezygnuj ze słowa „muszę” i „powinienem”
Zamiast tego używaj słowa „chcę”. Jedna mała zmiana, a zobaczysz, że Twoja motywacja i chęć do działania wzrośnie!
Krok 6 – Znajdź osoby, które też są na diecie
Mogą to być także osoby, które dążą do jakiegoś określonego celu. Wspierajcie się nawzajem, dzielcie się doświadczeniami… Razem będzie o wiele łatwiej.
Krok 7 – Powiedz o swoich planach najbliższym osobom
Nie bój się prosić o ich wsparcie i zrozumienie.
Krok 8 – Nie narzekaj!
Świadomie wybieraj swoje myśli, a zupełnie inaczej spojrzysz na świat. Spróbuj wpływać na odczuwane uczucia i emocje, myśl optymistycznie. Wtedy zaczniesz widzieć wokół siebie więcej dobra oraz szans. Nawet jeśli coś pójdzie nie po Twojej myśli, to właściwie… co z tego? Cokolwiek by się działo i tak będzie dobrze!
Krok 9 – Bądź cierpliwy i wyrozumiały
Na niektóre rezultaty swoich działań potrzeba czasu… Ale warto poczekać!
Krok 10 – Bądź konsekwentny
„W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa – nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość.” – Budda
Krok 11 – Nie traktuj diety jako chwilowego etapu życia
Właściwie to nawet lepiej żebyś nie używał słowa „dieta”. Bo prawie każdemu i w szczególności Tobie może kojarzyć się z wyrzeczeniami, głodem, brakiem przyjemności z jedzenia. W rzeczywistości uczysz się nowych nawyków żywieniowych, pełnych zdrowych i smacznych potraw. Eksperymentuj!
Krok 12 – Ciesz się z małych rzeczy
Nagradzaj swoje postępy i ciesz się z każdego sukcesu, nawet najmniejszego! Być może na początku nie będzie to takie proste, ale spróbuj się zatrzymać i docenić to, gdzie jesteś i co w tej chwili robisz. Poczuj radość płynącą z wdzięczności za tak proste, a jednocześnie niezwykłe rzeczy.
I ostatni krok to: nie ufaj dietom cud!
Jedyne czego potrzebujesz to dobrze zbilansowany plan żywieniowy, dzięki któremu schudniesz w odpowiednim tempie. My z chęcią Ci pomożemy, skontaktuj się z naszym dietetykiem jeśli chcesz uzyskać świetny, żywieniowy plan na nadchodzące miesiące.