To założenie -dam z siebie 100% sprawdza się tylko przez pierwsze 3 dni, może tydzień. Po tym czasie przychodzi rozczarowanie sobą, złość, frustracja, że nie było idealnie… i następuje koniec odchudzania. W psychologii nazywa się to efektem pal licho. Znasz to, prawda?
Nie rzadko stawiamy sobie cele, które już na samym początku są mało realistyczne, stąd skazane na niepowodzenie. O ile samo założenie: będę przestrzegać diety i chce zmienić sposób odżywiania jest dobre, to wymaganie od siebie, że będzie się perfekcyjnym w tym wszystkim już nie! To perfekcyjne stosowanie się do diety jest niezwykle trudne ponieważ wiąże się ze znacznymi zmianami w naszym życiu, wymaga od nas dużej dyscypliny i koncentracji. Taki stan jest dla organizmu niezwykle wyczerpujący zwłaszcza, że obok odchudzania mamy jeszcze kilka innych spraw na głowie: praca, dom, dzieci…… Kiedy dorzucamy sobie dodatkowe obciążenia, to nic dziwnego, że po pewnym czasie zaczynamy być nimi zmęczeni i dochodzi do odstępstw lub nawet objadania się. Na pewno to znasz……
Co mówią badania?
Wiele badań potwierdza to, że bardzo restrykcyjne podejście do diety odchudzającej przynosi więcej złego niż dobrego. Odmawianie sobie „zakazanych” produktów przez dłużysz czas przynosi efekt pod postacią ich zwiększonej konsumpcji. W czasie, kiedy odmawiamy sobie ulubionego jedzenia pojawiają się negatywne myśli, złe samopoczucie, które po pewnym czasie rekompensujemy sobie właśnie poprzez spożywanie „zakazanego owocu”.
Właściwe podejście do diety odchudzającej
Dawanie sobie okazjonalnego przyzwolenia na przyjemności sprawia, że stosowanie diety jest przyjemniejsze i łatwiejsze, wywołuje pozytywne odczucia przez co dłużej potrafimy wytrwać na diecie odchudzającej. Dieta, która staje się z biegiem czasu naszym nowym sposobem żywienia, w którym jest miejsce na wszystkie produkty jest najlepsza z punktu widzenia chudnięcia i utrzymania nowej wagi.
Potwierdzają to badania przeprowadzone przez Gauntletta-Gilberta i Grace (2007). W badaniach tych wykazano, że trwałe efekty odchudzania są domeną osób, które nie stosują restrykcyjnych diet, a wprowadzają łatwe do zaakceptowania zmiany w swoim stylu życia i jedzeniu.
Oczywiście okazjonalne jedzenie, np. słodyczy nie oznacza rzucania się na nie a jedyne przyzwolenie na małe co nieco, np. przy niedzielnej kawie. Uwierz, zjedzenie 2 kostek czekolady nie zaburzy twojego chudnięcia a jedyne da Ci więc energii do walki z nadprogramowymi kilogramami.
Pamiętaj, odważanie wszystkiego co do grama, rezygnacja ze spotkań towarzyskich, unikanie słodyczy jak ognia jest błędnym podejściem w dłuższej perspektywie. Zdrowe chudnięcie opiera się na zdrowym rozsądku. Nie zapominaj o tym.